wtorek, 5 marca 2013

Narzuta



Kiedy biore sie za jakiś nowy temat, pochłania mnie on bez reszty. Po zakończeniu - jest dziwnie mało interesujący. Owszem- bardzo lubię się pochwalić a co za tym idzie - pochwały też mile są widziane, ale ....

Zaraz szukam czegoś nowego a o zakończonym czymś  coraz mniej pamiętam.

Tak też było i tym razem.

  Bargello uszyte i  leżące na łoży  jest już od jakiegoś czasu, ale foty to to nie miało.
Otóż i fota.



Samo bargello powiększone, ale  nie aż tak, aby było w całości narzutą.
Dodałam dookoła pasy zieleni. Ta właśnie zieleń od początku miała być  tematem przewodnim. No i jest :))))


Wymiary narzuty to 205 X 235   - a samego bargello  to 115X150 cm.

Tu pikowanki - wzorek znalazłam  dzięki znanej w pewnych kręgach Tereni ( Tereniu dziękuję jeszcze raz)




Pikowanki są dookoła całej  narzuty w dwóch rzędach. Ich naniesienie  na materiał  trwało chyba ze 3 godziny. Ale warto było, są bardzo ładne i bardzo łatwo  się je wykonuje.  Szyje się  je jednym cięgiem , bez przerwy. No oczywiście poszło dużo nici na te pikowanki, ale  te właśnie nici udało mi sie dobrać w idealnym kolorze. Po prawej stronie  widać tylko  zarys  i o taki efekt mi chodziło.

A tu,dwa futra  bez  szacunku  i  specjalnego podziwiania wyczynu ich pańci.  Na swoje usprawiedliwienie mają  fakt, że narzuta jest łatwa do prania ;-)


13 komentarzy:

  1. Piękna narzuta. Po minie futrzaków widzę, że im też się bardzo podoba.
    Pozorawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna narzuta,jestem pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie róże ? !!!

    Bardzo ciekawa byłam jak bargello wypikujesz i przyznam, że zrobiłaś to świetnie podkreślając ten niesamowity wzór:)

    Z przyjemnością bym obejrzała naocznie to cudo, dlaczego nie przyszłaś na ostatnie spotkanie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie bomba! Podziwiam to Cudo, pewnie okrutnie pracochlonne...te pikowanki aaaaach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna narzuta, a futrzaki są zadowolone z nowego posłania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mistrzyni dla mnie. Pikowanie w róże cudowne, dodaje kobiecego akcentu do nieco futurystycznego wzoru :)

    OdpowiedzUsuń
  7. to jest mistrzowska narzuta, cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  8. bosko!!! i ja też taką chcę tęczową i ja też chcę tak umieć pikować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna narzuta!!!
    Obejrzałam sobie etapy powstawania i nic nie rozumiem ;)...tym bardziej wielki szacunek, że to ogarnęłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Perfekcyjna! Dlaczego zajrzałam tu dopiero dzisiaj... Za to od dzisiaj będę oglądać ją codziennie i napawać oczy mistrzostwem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś wspaniałego, ten wzór, kolory wszystko idealne, przepiękna :) pozdrawiam Małgosia

    OdpowiedzUsuń