wtorek, 2 października 2012

Gail i kilka uwag


Historycznie rzecz ujmując – zrobiłam  3 chusty wzorem Gail.
 Jedna jest już tu na zdjęciu, tam  daleko, na samym początku bloga. Błękitna z Kid Mohairu  Alize

  To  druga :



zrobiłam  ja z  Drops Lace – 70% alpaca  i 30 % Mulberry Silk   w kolorze czarnym z nazwy a w rzeczywistości ciemno grafitowym.Druty nr 4 . Zużyłam  niemal dokładnie 100 g. Chusta wyszła piękna, duża , bardzo miła w noszeniu, ale trochę farbująca.
   Wszystkie chusty Gail robię z oczkiem środkowy oraz z trzema oczkami brzegowym.
 W oryginalnym wzorze podane jest, by zaraz po części prawej robić część lewą jako lustrzane odbicie  . Wtedy na środku chusty  - w kilku rzędach  ,trzeba zrobić dwa narzuty  .W pozostałych rzędach robi się   oczka prawe, których jedna połowa dotyczy  części prawej a  druga - lewej . Słowem- strona prawa i lewa zlewają się ze sobą.Podwójny narzut powoduję powstanie dziury a to mi się nie podoba Ja wolę kiedy części są od siebie wyraźnie oddzielone  i dlatego robię między  nimi oczko przekręcone prawe  jako oczko  środkowe .Nie ma też dziury ,bo narzuty oddzielone są  od siebie tymże oczkiem środkowym.
Dodaje też po trzy oczka brzegowe , które przerabiam ściegiem francuskim  tj. zawsze na prawo. No i jeszcze jedno – pierwsze oczko brzegowe  przerabiam . Wtedy brzeg jest bardziej stabilny i nie faluje się.


Kolejną   Gail zrobiłam  z Berger de France – Angel    Okrutnie cieniutka – 25 g to 275 m. Ale warto było. Chusta jest lekuchna – waży 57 g, ciepluchna i bardzo milutka . Jak będę miała  możliwość, to zamieszczę zdjęcia.

  Jak to bywało wcześniej, chusta  z Lace Drops znalazła sobie inne ramiona niż moje :(    ale powstaje jej  siostra .Tym razem robię na cieńszych drutach, na 3-kach.


I tak sobie licząc - wyszło mi , że w ciągu roku zrobiłam 16 chust  :))))

6 komentarzy:

  1. Piękna...
    Uwielbiam ten kolor :-) Chusta wyszła cudna. Podziwiam, bo mam w swoich zapasach Lace Dropsa i mnie ta włóczka przeraża... Jest cieniutka - za cieniutka :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękują bardzo :) Włóczka jest cieniutka, to prawda , ale efekt wart jest pracy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta. Bardzo lekka, zwiewna taka mgiełka. Basiu Twoje chusty są rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezły "chustowy"dorobek a ta Gail jest śliczna:))

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja robię swoją pierwszą gail, i właśnie z tymi dziurami, po prostu już mi się nie chce pruć, będzie taka robocza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pochwalisz się ? Gail jest taka, że zrobienie jednej to za mało :))))

      Usuń