poniedziałek, 2 lipca 2012

Przyjemność uczenia się

Szkoda, że  tak późno.... ale  - dopadła mnie  przyjemność uczenia się !!!  Ile ja chcę rzeczy umieć zrobić ! Ale najważniejsze - mam  od kogo  się uczyć :))))) 
    Dziewczyny - dziękuję Wam za spotkania, które są dla mnie ogromną inspiracją. Dziękuję ,za przekonanie  mnie , że blogowanie nie jest takie straszne..... I tak w ogóle - dziękuję, że jesteście :)))


 Wczoraj byłam na kolejnym   naszym spotkaniu. Co mnie w  tych naszych babskich klimatach zachwyca, to to, że łączy nas pasja, chęć bycia razem i dzielenia się wiedzą. Oświadczam z całą odpowiedzialnością, że nie ma tu żadnych  ograniczeń! No, dobra - już mówię o co mi chodzi. Jak każdej kobiecie - o wiek .
Mogłabym być mamą zdecydowanej większości uczestniczek , a tu proszę ....Wspólne tematy, wspólne śmiechy, wspólna nauka. Po prostu - bajka!

  A wracając jeszcze do uczenia się :
 Madziula  nauczała już kolejna  turę chętnych poznania  techniki sutaszu . Madziu - dzięki serdeczne :*

 Małgosia  pokazała wczoraj mistrzostwo świata w  perfekcyjnym wykańczaniu  drutowych drobiazgów. Np. dziurka na guziki, baza do nabierania oczek na pliskę  i coś genialnego: wykończenie np. dekoltu- kordem.  Gosiu - pokłony  dla Twojej wiedzy.  Robisz z drutami czary- mary!

    Czekam niecierpliwie na następne spotkanie

4 komentarze:

  1. Basiu spotkania i uczenie Cię to czysta przyjemność. Pamiętasz że to Ty pomogłaś mi kupić maszyny i jeszcze uśmiecham się o nauki chuściane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam się na przyszłość...

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam się na przyszłość...

    OdpowiedzUsuń